Lubuskie/ Migranci próbowali nielegalnie dostać się do Niemiec
Do zatrzymania obcokrajowców doszło kilka dni temu podczas rutynowej kontroli drogowej. Funkcjonariusze z placówki SG w Tuplicach wytypowali do niej jadące w kierunku granicy BMW na polskich numerach rejestracyjnych.
Samochodem kierował 45-letni obywatel Turkmenistanu, który nie posiadał przy sobie dokumentów potwierdzających tożsamość. Przewoził on siedmiu Turków, którzy mieli paszporty, ale nie posiadali dokumentów uprawniających do wjazdu i pobytu na terytorium naszego kraju.
Cudzoziemców zatrzymano za usiłowanie nielegalnego przekroczenia granicy oraz wszczęto wobec nich postępowania w sprawie zobowiązania ich do powrotu do ojczyzny.
Turcy przyznali się do zarzuconych im czynów i skorzystali z prawa do dobrowolnego poddania się karze sześciu miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata próby. Do czasu wydania decyzji o konieczności opuszczenia Polski zostali objęci dozorem Straży Granicznej.
45-letni kierowca BMW usłyszał zarzut pomocy w próbie nielegalnego przekroczenia granicy. On też się do niego przyznał i skorzystał z prawa do dobrowolnego poddania się. W jego przypadku to osiem miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata.
Dodatkowo wszczęto wobec niego postępowanie skutkujące przymusowym opuszczeniem naszego kraju. Obywatel Turkmenistanu został umieszczony w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców.
Porucznik Biskupik przypomniał, że za pomocnictwo w przekroczeniu granicy państwowej wbrew przepisom we współdziałaniu z innymi osobami grozi do trzech lat więzienia. (PAP)
autor: Marcin Rynkiewicz
mmd/ kb/