Lubuskie/ Po ataku oszusta senior stracił 22 tys. zł
Dodała, że policjanci nigdy nie proszą o przekazywanie im jakichkolwiek pieniędzy ani nie angażują postronnych osób do przeprowadzania akcji policyjnych.
"To mechanizm działania oszustów, dlatego w przypadku najmniejszych podejrzeń co do próby oszustwa, jak najszybciej poinformujmy policję o zaistniałej sytuacji" – zaapelowała policjantka.
Kolejna osobą, która dała się złapać w sidła telefonicznych oszustów stał się w ub. tygodniu senior z Rzepina, w pow. słubickim. Oszuści zadziałali metodą "na wypadek". Telefonując do 85-latka i podając się za policjantów poinformowali go, że jego syn spowodował wypadek drogowy.
Zasiany niepokój w sercu starszego mężczyzny, strach o syna i jego wolność, dały oszustom możliwość wdrożenia swojego przestępczego planu. Przekonany, że w zamian za pieniądze uchroni syna przed więzieniem, zebrał to co miał w domu, a następnie pieniądze wręczył przysłanemu do jego domu nieznajomemu mężczyźnie. W ten sposób stracił 22 tys. zł.
"Zadbajmy o bezpieczeństwo seniorów, szczególnie tych, którzy mieszkają samotnie i są odwiedzani sporadycznie przez rodzinę. Powiedzcie im o zagrożeniach, wyczulcie na opisywane przestępcze techniki, z których korzystają oszuści" – zaznaczyła asp. Murmyło.(PAP)
autor: Marcin Rynkiewicz
mmd/ mark/