Znajomość z fałszywym żołnierzem zakończyła się stratą ponad 50 tys. zł
Mężczyzna, podający się za żołnierza nawiązał kontakt z 64-latką, z którą korespondował przez komunikator internetowy. Twierdził, że jest żołnierzem na zagranicznej misji i ze względów bezpieczeństwa nie może odbierać połączeń telefonicznych. Przez kilka miesięcy trwała wymiana korespondencji.
Na pewnym etapie tej znajomości rzekomy żołnierz poprosił o pieniądze, dzięki którym miał przyjechać do kobiety. Pokrzywdzona zdecydowała się przelać na wskazane konta łącznie ponad 50 tys. zł. Niestety, dopiero po czasie zorientowała się, że została oszukana.
"Za żołnierza, lekarza czy przedsiębiorcę może podać się każdy. Takie historie opowiadało małżeństwo zatrzymane w przeszłości przez naszych policjantów. Mechanizm działania był podobny. Czy uda się nam namierzyć fałszywego żołnierza, czas pokaże. Dochodzenie w tej sprawie trwa" – powiedział kom. Jaroszewicz.
Policjanci apelują o rozsądek w kontaktach z nieznajomymi i nieprzekazywanie naszych pieniędzy pod wpływem emocji. "Poradźmy się rodziny, znajomych lub policjantów, bo to może uratować nasze oszczędności" – dodał kom. Jaroszewicz.(PAP)
mmd/ mark/